24.12.2014

wszys­tko rdze­wieje, a my szarzy ludzie
ko­lorem tęsknimy...

"Każdy ma taki świat jaki widzą jego oczy." //

14.12.2014

Piękne, długie i rozpuszczone włosy były rzadkością, wyznacznikiem pozycji, statusu, znakiem kobiety wolnej, pani samej siebie. Znakiem kobiety niezwykłej - bo "zwykłe" panny nosiły warkocze, "zwykłe" mężatki ukrywały włosy pod czepcami lub zawiciami. Panie wysokiego rodu, wliczając królowe, trefiły włosy i układały je, Wojowniczki strzygły się krótko. Tylko druidki i czarodziejki - i nierządnice - obnosiły się z naturalnymi grzywami, by podkreślić niezależność i swobodę.
/A.Sapkowski - krew elfów/